Wirtualny spacer po działce


Na pytanie, czy warto zrobić wirtualny spacer po działce, część agentów odpowie, że nie ma to sensu, inni stwierdzą, że jeśli pomoże to klientowi w podjęciu decyzji, to będzie to miało jak najbardziej sens. Zastanówmy się zatem, komu i kiedy opłaca się inwestycja w wirtualny spacer po działce?

Wirtualny spacer po działce. Czy jest w tym jakiś sens?

Wirtualne spacery wykorzystuje się najczęściej w procesie sprzedaży nieruchomości takich jak dom czy mieszkanie. Niektóre z takich spacerów wzbogacone są o inne elementy jak np. model 3d wnętrza nieruchomości (jak w przypadku technologii Matterport). Większość z nich natomiast zakłada zwykłe „przemieszczenie się” pomiędzy pomieszczeniami, więc w każdym z nich powinno być wykonane co najmniej jedno zdjęcie sferyczne (360 stopni), by można było je później połączyć w spójną całość. W przypadku działek sprawa wygląda nieco inaczej. Nie ma pomieszczeń, drzwi, balkonu, tarasu itd. Nie ma więc teoretycznie czego ze sobą łączyć tzw. wirtualny spacer. Z drugiej strony wyobraźmy sobie, że możemy „znaleźć się” w kilku miejscach działki, np. w jej skrajnych krańcach oraz pośrodku, do czego może posłużyć wykonanie zdjęć 360 właśnie a tych miejscach. Co więcej, może warta pokazania jest również najbliższa okolica? Tych kilka zdjęć dałoby kupującemu bardzo duże pojęcie, na temat tego, jak wygląda działka.
Jednak nie ma chyba agenta, który nie zgodzi się, że najlepiej do pokazania działki nadają się filmy wideo działek z drona.

Komu i przy jakich założeniach opłaci się wirtualny spacer po działce?

Weźmy pod uwagę jeszcze jeden aspekt. Wspomnianą okolicę można niekiedy całkiem nieźle obejrzeć dzięki Google Street View. Jeśli jest to niewystarczające lub sama działka jest ogrodzona tak, że nie da się jej obejrzeć i i ocenić „przez płot”, to wówczas sprzedający teoretycznie mógłby rozważyć sesję – wirtualny spacer po działce. W tym przypadku wiele zależ od kosztów i technologii. Czy zrobienie sesji (niekiedy z opłaceniem fotografa obsługującego kamerę 360 stopni) pociągnie za sobą duży koszt oraz czy spełnione zostaną cele, jakie stawiamy przed taką realizacją? Pamiętajmy, że np. kamery obsługujące oprogramowanie Matterport są stworzone do skanowania wnętrz, choć można z ich pomocą wykonać też zdjęcia 360 stopni.
Wirtualny spacer z kilku zdjęć 360 stopni (czyli zdjęć sferycznych) można zrobić, jeśli działka jest duża i w „realu” także miałaby kilka miejsc, w które warto byłoby się przejść na własnych nogach, lub wtedy gdy w pobliżu jest coś wartego pokazania np. las. Wówczas kolejnym punktem, a właściwie krokiem spaceru może być przejście w to miejsce lub miejsca.

Co zamiast wirtualnego spaceru po działce?

Jeśli działka nie jest duża, a oceniasz, że warto byłoby, aby potencjalny oglądający zobaczył ją z jej własnej perspektywy, tak jakby na niej stał, to wirtualny spacer nie jest jedynym rozwiązaniem. Być może wystarczy jedno zdjęcie 360 stopni. Funkcję robienia takich zdjęć posiada już dziś bardzo dużo średniej klasy smartfonów i niemal wszystkie z wyższej półki. Wystarczy, że odpalisz aparat w swoim smartfonie i odszukasz tryb „panorama”. Następnie robisz powoli zdjęcie wokół własnej osi. Telefon najlepiej wówczas trzymać pionowo, bo wtedy kadr jest wyższy niż podczas fotografowania w orientacji poziomej. Zdjęcie zrobione w ten sposób jest zdjęciem panoramicznym, na którym zobaczysz działkę, jakbyś oglądał ją w każdym kierunku, stając np. na jej środku.